Informacje

Znajdziecie nas także na: FANFICTION.NET oraz FACEBOOKu.

Autoreczki

Jeśli po przeczytaniu tego nicka, macie ochotę wysłać jej swój numer konta z prośbą, żeby płaciła Wam za czytanie tego bloga, to wiedzcie, że bogactwo to wyłącznie stan umysłu. Z jednej strony miłośniczka DOBRYCH fanfików (tak, ten nie jest dobry – ale ile frajdy sprawia pisanie go!), DOBREJ literatury i skończony nerd; z drugiej – pustak, który zastanawia się codziennie przez godzinę w co się ubrać i nie przepada za brzydkimi ludźmi – jednak za głupimi jeszcze bardziej. Musi gryźć się w język średnio pięć razy dziennie, a i to nie pomaga – odbierana przez ludzi raczej negatywnie. Przewrażliwiona na swoim punkcie do granic absurdu. Jeśli spotkacie kogoś, komu macie ochotę przywalić za pogardę w oczach i postawę „jestem królową tego świata”, to prawdopodobnie macie do czynienia właśnie z tą, jakże nieprzyjemną, osobą.



BOOM BOOM to przyszła Pani Dyktator Tego Świata! Zamierza rządzić ręką twardą, ale sprawiedliwą. Chyba, że ktoś się dowie w końcu, kim jest BOOM BOOM w rzeczywistości, wtedy będzie sprzątać ulice. Lub siedzieć naszprycowana w kącie swojej sali w szpitalu psychiatrycznym. Prawdziwa crazy cat lady w pełni znaczenia tych słów. Fanka turpizmu i estetyki kiczu. Gardzi przeciętnością i zdaniem innych, czuje się jak Tony Stark, ale bez pieniędzy. Za dużo klnie, za dużo śpi, za dużo kupuje butów. Zatem - jeśli spotkacie prawie dwumetrową laskę (wszelkie podejrzenia do pokrewieństwa z Hagridem zostaną odrzucone i uznane jako obraza majestatu, za co karą będzie ścięcie głowy - oczywiście dopiero wtedy kiedy zostanie Panią Dyktator) w niebotycznie wysokich szpilach i z czerwienią na ustach - bardzo prawdopodobne, że będzie to BOOM BOOM.




Jeśli masz jakieś pilne, wręcz palące pytanie, pisz tutaj - blogowe GIE GIE: 55713655.